Myślałam, że na obozie będę mieć dużo czasu na fandom a tu guzik, odcięcie od neta i kontuzje oraz pewne perypetie uczuciowe skutecznie odebrały mi siłę na działalność.
Na 99% biorę urlop dziekański żeby trochę się ogarnąć z własnym życiem, to dotyczy również AvP.
Postanowiłam, że jednak stronę zrobię z tego bloga i wykorzystam pomysł na nazwę - Predator Naczelny - do stworzenia nowej strony z newsami i wszelkimi możliwymi przetłumaczonymi materiałami i ciekawostkami, pracami, zdjęciami i w ogóle. Postaram się jak najmniej ściągać z sieci.:)
Na osłodę - zdjęcia z konwentu we Wrocławiu, Polcon 2012. S'avanna i Akhad, ta od bloga z rocznymi przerwami i ten od opieki nad techniczno-graficznymi zagadnieniami. Jako ciekawostka, zaręczeni.:)
RZEŹBY OBCEGO I PREDATORA WYKONANE Z CZĘŚCI DO MOTORÓW I MOŻE INNYCH DZIWNYCH MECHANICZNYCH RZECZY:
A OPRÓCZ TEGO:
Wujek Alek zna wiele bajek na dobranoc, ale szybko robi się głodny.
Na widok Predatora niektórym nie staje jedynie... odwagi.
CHEESE!